piątek, 24 października 2014
Czapki, kominy i .... koty.
Zrobiło się zimno. Pora na czapki i szaliki a raczej bardzo praktyczne i modne kominy. Dzisiaj wersje dla dzieciaków, wielbicieli Myszki Miki.
Całe szczę, że w Irlandii zimy nie są takie srogie i nie musimy nosić puchowych ubrań. Lekkie, przyjemne dzianinki w zupełności wystarczą.
Komplety są nagrodami dla dzieciaków biorących udział w konkursach organizowanych na Balu Wszystkich Świętych, który odbędzie się w niedzielę 26 października. A wszystko dzięki Agnieszce która prowadzi My Cork Artystycznie.
A teraz jeszcze niespodziewany bonus. A to dzięki książce, która właśnie wpadła mi do ręki w...Lidlu.
Gdy tylko zobaczyłam tam koty, pomyślałam sobie miau, taki kotek to koi nerwy;-)
Poduszki -zagłówki również wędrują do dzieciaków na bal.
Pierwsze koty za płoty. W książce jest wiele innych ciekawych wykrojow i z pewnością z nich skorzystam.
Bawcie się dobrze dzieciaki:-)
eda
środa, 1 października 2014
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę
No nie mogłam wytrzymać już, musiałam coś wykombinować i uszyć. Zaistniała oczywiście potrzeba, taka żeby dzieciaki nie wciskały głów w szczebelki od łóżka. No i przy okazji żeby miały czym ze sobą walczyć, bawić sie w rysowanie i robić dużo innych rzeczy, co tam wyobraźnia podpowie.
Tak oto powstały kredki. A moze to przez to rozpoczęcie roku szkolnego?
Jako zagłówki wyglądają tak.
Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała akcentu edukacyjnego.
A że rok szkolny już faktycznie dawno się zaczął, to temperuję kredki i z ostrymi końcami zgłaszam do wyzwania Ostre w Szufladzie.
To tak przy okazji ;-) A teraz kredki do tablicy...
Dzieciaki już wiedzą jak wykorzystać swoje nowe zabawki.
Na razie.
eda
Subskrybuj:
Posty (Atom)