Nie ma co się bronić, trzeba polubić;-) Święta się zbliżają chcemy czy nie i fajnie bo zrobiło się wszędzie kolorowo, bajecznie i bardzo świątecznie. Sklepowe wystawy już ubrane, a my ubieramy świątecznie nasze domy. Ubieramy choinkę, stół, kominek, drzwi i siebie.
Szyć ozdoby i elementy wystroju domu to sama przyjemność. Oto moje propozycje:
Podkładki pod talerze ze specjalną kieszonką na sztućce to mój typ na prezent dla mamy-:)
Z rozpędu powstały jeszcze girlandy nad kominek i jednocześnie woreczki na prezenty.
Sezon świąteczny rozpoczęty. W głowie dużo pomysłów. Święta inspirują.
eda