piątek, 2 października 2015
Chcę zatrzymać ten czas...czyli pufka w kolorach lata.
Wzór kwiatka podpatrzony został w necie, interpretacja własna ;-) . Pufa w letnich kolorach prezentuje się tak:
Góra pufy może być spodem, a spod górą :-)
Pokrowiec zapinany na rzep, tak więc można zdjąć i uprać. Całość wykończona lamówką.
Chętnych do pufki było wielu... Pierwszy Medżik robił do niej podchody. Asystowal cały czas przy szyciu.
Potem Nicola zawladnęła nią w całości. Powiedziała "mój" i koniec...
Ciekawe co na to Tymek, jak wróci ze szkoły.
eda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz