poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Bean bag/pufka kwiatowa


Fredrika to nazwa tkaniny i nic nie poradzę,  że mi się tak podoba. Projekt Helen Trast 2007.  Postanowiłam uszyć bean baga. Długo szukałam wypełniania ( tak żeby nie musieć zciągać z Polski, bo to trochę trwa) ale w końcu udało się.  Znalazłam.


Jest to prezent dla młodej, ślicznej i inteligentnej damy o imieniu Julka z okazji jej bierzmowania.



A z resztek powstała w ostatniej chwili girlanda.



Niech dobrze służy:)


Życzę wszystkim wielu kolorów w życiu.
eda

3 komentarze:

  1. eeeeej!! no gdybym wiedziała wcześniej to bym Ci dała z nać a nie sama ściagnełam z Polski za mega kase:D sama przesyłka była 2x wieksza niż cena pufki:( a ta taka piękna i kolorowa!!

    OdpowiedzUsuń
  2. To następnym razem zgłoś się do ciotki Edyty to zmontujemy jakiś gift dla Zuziolki .

    OdpowiedzUsuń